środa, 23 lipca 2014

Rozdział 6

W koncu po 10-ciu minutach dojechali na miejsce, Alex nie wierzyła w to co widzi, dom byl ogromny i wyglądał jak jakaś willa.
-Jaja sobie robisz... - Alex nadal stała wpatrując się  jak głupia nie wiedziała, że ten zespół jest aż taki popularny owszem Liam wspominał o tym programie muzycznym ale ona nie mogła sobie wyobrazić Liama jako członka jakiego kolwiek zespołu, w końcu nawet go nie słyszała, w sumie gdyby się zastanowić.. To raz śpiewał przy niej robiąc naleśniki, ale bardziej w stylu żartów niż poważnie, więc nie mogła ujrzeć tego jego wokalu . - Nie zamieszkam tu Liam, to za dużo jak dla mnie ... Nie zrozum mnie źle ale nie mogę z dnia na dzień ze zwykłego małego domku przenieść się do 10 x większego od starego  .
-Alex, nie rób mi tego. Idziemy, a jak nie to wciągnę cię tam siłą .
-Kocham Cię Liam ale musze odrzucić te pomoc . - Po jej słowach chłopak wziął ją na ręce i szedł z nią w stronę domu, a Alex przy tym się darła aby ją puścił .
-Boże Alex, jaka ty jesteś leciutka jadłaś coś kiedyś ?
-Nom, dzis pizze z tobą widzę już ci rozum szwankuje
-Taak to by było to -Uśmiechnął się do niej i szedł dalej, krzyknął jeszcze do kierowcy aby wniósł bagaże . - I co jesteśmy to nie było takie trudne .
-Dobrze, świetnie ci to poszło ale teraz na serio mnie puść . - Alex żałowała swoich słów bo znała Liama i wiedziała, że jak jemu coś się zakaże on to wykorzysta, w zły sposób. Alex się zaczęła głośno drzeć i śmiać aby ją postawił jednak to było zbędne gdyż jeszcze bardziej pobudzało do działania chłopaka . Położył ją na łóżku i zaczął łaskotać .
-Cześć - Usłyszeli głos chłopaków - Liam ? -Chłopak od razu się podniósł witając się z chłopakami i przedstawiając Alex.
-Alex, to jest Louis, Niall, Harry i ..Zayn . Gdzie jest Zayn ?
-Poszedł gdzieś ale powinien zaraz wrócić.
-No dobrze potem ci go przedstawię, a teraz chodź pokaże ci pokój . - Alex szła za Zaynem, a za nimi szli chłopcy cały czas coś do siebie mówili albo się z siebie śmiali, Liam miał racje mówiąc, że to pozytywni chłopcy
-Liam dużo nam o tobie opowiadał - Powiedział do Alex loczek .
-Mam nadzieje, że coś dobrego . -Odpowiedziała i popatrzyła na Liama.
-Oczywiście, że dobrego .
-To się ciesze. - Przed Alex otworzyły się drzwi prawdopodobnie do jej "nowego" pokoju .I kolejny raz w tym dniu nie mogła uwierzyć. Pokój był mega duży była mega szafa i wszystko było pięknie do tego własna łazienka, tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na coś takiego. Nie wiedziała czy jej się coś takiego należy.-Liam myślałam, że ten dom jest żartem ale ten pokój to już przeszedł samego siebie. Wiesz co o tym myśle...
- Wiem ale masz go przyjąc i bez gadania.
-Dobrze, ale tylko jak znajdę pracę wszystko będę opłacać sama i oddam Ci wszystko .
-Jesteś taka trudna Alex... Ale i tak cię kocham . -Alex się uśmiechnęła i musneła go w policzek w ten sposób okazując jak bardzo mu dziękuje. -Tyle miłości.. dobra ty idź się rozpakuj, a ja pójde z chłopakami zrobić coś do jedzenia .
-Dobrze.

Po rozpakowaniu się i umyciu się Alex mogła powiedzieć, że może spokojnie zejść na kolacje na która była wołana już od 5 minut . Zeszła na dół i tym razem zamiast 4 głów widziała już 5 czyli musiał dojść kolejny członek zespołu . Alex zeszła na dół i chciała się przyjrzeć nowemu chłopakowi gdy nagle on sam popatrzył w jej stronę i spojrzał jej prosto w oczy przy tym paraliżując Alex. Na szczęście szybko odezwał się Liam...
-O jesteś Alex. To jest właśnie Zayn - Podeszła do niego i uścisnęła jemu dłoń mówiąc ciche "cześć" . -Dobra chodźmy jeść bo nie wiem jak wy ale ja strasznie zgłodniałem. - Po jego słowach każdy zasiadł do stolika oczywiście nikt nie zachowywał się cicho każdy coś do siebie mówił albo sie bili jedzeniem. Alex nie czuła sie dobrze w ich towarzystwie, może dlatego, że nigdy nikomu nie dawała się poznać i skrywała zawsze niedostępną popatrzyła sie znów po chłopakach i jej wzrok spoczął na Zaynie, on również siedział cicho nie był podobny do chłopców nie wygłupiał się był raczej poważny .Jego wzrok również uniósł się ku górze, patrząc na Amy, ale ona od razu odwróciła wzrok i patrzyła całkiem gdzie indziej, a potem zagadali ją chłopcy i już wieczór upłynął jej całkiem sympatycznie w miłym towarzystwie.

----rano---

Alex spała sobie spokojnie gdy do jej pokoju wskoczyli chłopcy wrzeszcząc aby jak najszybciej wstała bo maja dla mniej wiadomość która nie mogła czekać, Alex zaczęła ocierać zaspane oczy i podniosła się tak aby siedzieć na łóżku, gdy już to zrobiła patrzyła się na chłopaków, a oni na nia wszyscy milczeli, aż w końcu odezwała się Alex.
-Jaka ta sprawa ? - I momentalnie wszyscy zaczęli sobie wchodzić w słowo przez co Alex nic z tego nie rozumiała. - Stop po kolei, Niall zacznij .
-No więc ja to chciałem powiedzieć tylko tyle, że zgłodniałem - Wszyscy spojrzeli na niego w stylu "Serio, Niall, serio ? " .
-Dobrze, Harry ?
-No to tak dziś jest piękna pogoda, spójrz . - Odsłonił zasłony a jej oczom ukazały się piekne promienie słoneczne i zero chmurki .
-I co w tym związku ?
-Jedziemy na plaże !!  -Chłopcy cieszyli się jak mali chłopcy, dosłownie wyglądało to dość śmiesznie. Nawet Zayn był dziś jakby w lepszym humorze niż wczoraj.
-Wy jedźcie ja zostaje - Alex nie miała wyboru jej ciało było jeszcze posiniaczone i nie chciała ubierać stroju kąpielowego którego nawet nie miała
-Nie zrobisz nam tego !!
-Przepraszam ale innym razem - Chłopcy udali smutnych i obrażonych.
-Jeszcze cie dzis przekonamy
-Na pewno - Odpowiedziała z sarkazmem dziewczyna . - Liam zostań
-Ok. Co jest  ? - Odpowiedział zaraz po wyjściu chłopców
-Poszłabym z wami ale patrz ... -Alex ściągnęła z siebie ciuchy
-Co miałem zobaczyć ? Przecież nie jesteś gruba, możesz jechać
-Coo ? nie no patrz nie widzisz tych licznych siniaków ?
-Nie ? - Alex pobiegła szybko do łazienki i spojrzała na swoje wszystkie partie ciała jak kto możliwe, że znikły ? Racja już 4 dni minęły od ostatniego uderzenia dziewczyny ale nie spodziewała się, że tak szybko zejdą, to było prawie niemożliwe .
-Liam, możesz powiedzieć chłopakom, że mnie przekonałeś i jade !!


Komentując zachęcasz mnie do dalszego pisania, pamiętaj ;)

Pozdrawiam  xo.xo.xo

5 komentarzy:

  1. Pierwsza :*'
    Świetny rozdział... jestem ciekawa dalszej akcji.
    Życzę ci dużooo weny :)
    Zapraszam też do mnie
    http://uncanny-fanfiction.blogspot.com/
    http://danger-zaynmalik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział dodam jutro, obiecuje ;)) Dziś po prostu nie mam kiedy wcześniej też nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominuję twojego bloga do Libster Awards więcej informacji szukaj tutaj -----> http://kaja-and-zayn-malik.blogspot.com/2014/07/libster-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominuje cię do Nagrody Libster Award! Szczegóły na:http://trouble-fanfiction-zayn-malik.blogspot.com/ Jesteś świetna! xx

    OdpowiedzUsuń